Każdy choćby raz w swoim krótki
życiu zastanawiał się dlaczego żyje akurat w tym, a nie innym ciele. Szczerze
powiedziawszy ja też. Dalej nie mam pojęcia dlaczego tkwię w tym
bezwartościowym ciele, które niewiele potrafi, ale nie mogę mieć na to żadnego
wpływu, podobnie jak większość z Was nie ma wpływu na to jak wyglądacie i kim
jesteście. To nic złego.
Czasem choć wydaje nam się, że
umieszczono nas w tym „opakowaniu” tak dla żartów, wiedzcie, ze tak nie jest.
Każdy z nas ma jakąś misję do spełnienia. Może ktoś z Was wynajdzie lekarstwo
na wszystkie nieuleczalne choroby? Może znajdziecie wreszcie sposób na energię,
która nie zniszczy naszej planety? Może napiszecie książkę, która będzie
inspiracją dla wszystkich pokoleń?
Pamiętajcie, że to od Was zależy
co uczynicie dla siebie, dla innych lub dla planety. Oj wiem, że to brzmi jak
kolejne pitolenie polityków, nauczycieli, rodziców itp. Ale taka prawda. Może i
dzisiejszy post po tak długim czasie nie jest związany z tematami poprzednimi,
ale moja przyjaciółka, której już z nami nie ma zawsze mi to powtarzała sama ze
swoich mądrości jednak nie skorzystała i w nie, nie wierzyła.
Umarła niewinnie chcąc spełnić me
marzenia. Nie udało się, a o niej już dawno zapomniano może dlatego, że była
sierotą i nikt jej nie znał? Tak może umrzeć Każde z was jeśli nie uwierzycie w
to kim jesteście i co możecie osiągnąć. Popatrzcie na tych wszystkich „sławnych”
ludzi w telewizji i powiedzcie mi co oni w sobie mają? Według mnie nie
posiadają niczego co Każde z was ma. Wy się nie afiszujecie i to jest waszym
atutem, którego można tylko pozazdrościć. Uwierzcie ja wiem co mówię.
Zaufajcie mi i wyjdźcie w końcu z tej skorupkiJ A wszystko będzie
dobrze.
Vampire Girl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz