niedziela, 1 lutego 2015

~*~Fetyszyki~*~

Enough!
Dziś gadamy o fetyszyźmie ;> 

Na wstepie wybaczcie za Moje małe niedociągnięcie terminu i nie opublikowanie żadnego posta w Piątek. Niestety Mój kochany "sprzęt" odmówił Mi współpracy w efekcie czego dziś możecie(jeśli się uda)poczytać dwa posty :) 
Przejdźmy do sedna :P

Wiecie, że istnieje wiele rodzajów fetyszy, ya? Natürlich.
Moim ulubionym jest... no cóż... zabawa męskimi włosami przy założeniu, iż są one na tyle długie bym mogła z nich robić warkoczyki ^^

~†~Legolas <3~†~

Wybaczcie Panowie, ale Legolasa nie przebijecie :) 
Bez urazy, ale jego włosami to umm... bym się chętnie zajęła :>

Ale nie tylko Ja zaś posiadam fetysze. Są na tym świecie tacy, których fetyszem jest zabijanie i to najrozmaitszymi sposobami. Strach się bać, bo większości z Nich na ulicy nie rozpoznasz. 
I co zrobisz lub co się z Tobą stanie,  gdy pójdziesz z takim "przez przypadek" do domu?

Odsyłam Was do obejrzenia programu Freda Dinenage'a. 

Dobra podlinkuje Wam coś :)

Niechaj Ciemność rozjaśni Wam drogę, a Światłość przesłoni umysły.
Vampire Girl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz