Czas, który spędzamy mimowolnie na często błahych rzeczach, okazuje się być momentem, któremu przekazujemy mnóstwo energii, co doprowadza Nas do szału.
Zegar tyka.
Tik Tak...
Tik Tok...
I tak nim się oglądniemy za siebie i spojrzymy co było mija rok...dwa... może więcej.
Ciężko jest się czasem zatrzymać.
Odpocząć po nieustającej pogoni za światem...
Nie da obiecać się czegoś, czego nie można zrealizować w najbliższym czasie.
Można się starać...
Można próbować...
Można chcieć...
Ale czasem to i tak za mało.
Niekiedy brakuje tej ulotnej chwili.
Momentu, który daje ukojenie.
Czasu, który pozwala wyrazić swe myśli.
Mgnienia, które daje przebłysk przeszłości...
Wracając z otchłani pędu, który pochłania długi skrawek roku...
Albo zatracamy się w melancholii życia.
Albo nabieramy rozpędu do nowego działania.
Restartu.
Czy to dobrze, czy źle?
Nie wiem...
Wiem na pewno, iż tęskniłam.
Miss you my soul.
Miss you my mind.
Miss you my heart.
Miss you...
Minęło sporo czasu.
Upłynęło wiele chwil.
Nie traćmy, więc czasu.
Lepiej późno jak wcale.
Już nie długo nastaną nowe dni.
Przybędą nowe sny.
Niechaj Ciemność rozjaśni Wam drogę, a Światłość przesłoni umysły.
Vampire Girl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz